Ludzkość głupieje (co pokazują ostatnie badania norweskich naukowców z Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa), bo przesiada się z pamięci naturalnej na pamięć sztuczną. Coraz mniej obciążamy pamięć w mózgach, a to na niej właśnie bazuje nasza inteligencja. To w pamięci są trzymane wzorce rozwiązań. Jeśli jej nie trenujemy to ta robi się coraz bardziej zawodna i uboga. Dlatego bardzo ważna jest różnorodna edukacja w szkole, która powinna dostarczyć pewnej bazy faktów.

Może wydaje nam się, że wiele z nich nie jest nam potrzebnych w życiu, bo wszystko jest przecież w Internecie… Tylko jeśli nie będziemy obciążali pamięci i nie wyrzeźbimy naszych mózgów - nasze IQ będzie niższe.

W naszym życiu ciągle gramy o pozycję w grupie, bo wynikają z niej różne korzyści - wszystko co mamy, zawdzięczamy innym ludziom. Pozycję życiową trudno się buduje, a łatwo traci. Można ją stracić jednym blamażem, dlatego potrzeba potężnej inteligencji, aby do tego nie dopuścić. Niestety młodzi ludzie coraz częściej takich interakcji z innymi ludźmi unikają. Nie trenują tych umiejętności i ich inteligencja maleje. Wolą rozmawiać za pośrednictwem niebieskiego portalu niż spotykać się twarzą w twarz, bo wtedy wóz albo przewóz... Kreują wirtualne wizerunki w sieci, a później - gdy nadchodzi czas konfrontacji w świecie realnym, pojawia się wielkie rozczarowanie, które często kończy się tragicznie.